Zestaw 3x 400g – Rzepakowy kremowany, Wielokwiatowy, Spadziowy
85,00 zł
Nasz zestaw miodów zawiera miód rzepakowy, wielokwiatowy i spadziowy. Miód rzepakowy, z kremową konsystencją i łagodnym smakiem, miód wielokwiatowy z kwiatowym aromatem i różnorodną barwą, oraz miód spadziowy z ciemnym kolorem i leśnym smakiem. Każdy z tych miodów wnosi unikalne walory smakowe do Twojej kuchni, wzbogacając potrawy i napoje o wyjątkowy charakter.
Niektóre zestawy są tworzone dla koneserów. Ten powstał z myślą o tych, którzy po prostu lubią mieć wybór i używać miodu codziennie. Rano, do kanapek. Wieczorem, do herbaty. Albo wtedy, gdy w przepisie brakuje tylko „czegoś naturalnego”. Zestaw Lovbee 3x 400g to trzy różne podejścia do miodu – jasny, klasyczny i głęboki. Każdy z nich ma inne zadanie i każdy znajdzie swoje miejsce w kuchni. Bez stresu, bez fanaberii, bez nudy.
Trzy zupełnie inne podejścia do miodu.
Jedna spójna jakość. Jakość Lovbee
To nie są trzy takie same słoiki z różnymi etykietami. To trzy konkretne typy miodów, które różnią się smakiem, strukturą i zastosowaniem. Jasny kremowany, klasyczny codzienny i ciemny o głębokim leśnym profilu. Zestaw Lovbee 3x 400g to propozycja dla tych, którzy używają miodu nie tylko od święta. Do śniadania, do gotowania, do wieczornego naparu. Do kuchni, w której rzeczy się dzieją a nie tylko stoją na półce.
Miód rzepakowy kremowany
Gładki, szybki i przyjazny codzienności
Zaczyna krystalizować już chwilę po zbiorze, więc my go po prostu wyprzedzamy. Kremowanie miodu rzepakowego pozwala zachować jego jasny kolor i przekształcić go w przyjemnie smarowną masę. Nie rozwarstwia się, nie spływa z pieczywa, nie brudzi więcej niż trzeba. A jednocześnie wszystko zgodnie z naturalnymi procesami. Kremowanie to jeden z niewielu tradycyjnych zabiegów, który zmienia konsystencję miodu nie ingerując w jego właściwości. Kremowanie nie ma nic wspólnego z obróbką termiczną. To proces mechaniczny a nie termiczny wbrew niektórym fejkowym doniesieniom.
W czasie kremowania:
- miód NIE jest podgrzewany do wysokich temperatur
- NIE traci swoich właściwości biologicznych
- NIE dochodzi do denaturacji enzymów czy redukcji składników odżywczych
To naturalny sposób na ułatwienie codziennego używania miodu –
szczególnie takiego, jak rzepakowy, który krystalizuje bardzo szybko.
W smaku delikatny, bez dominującej kwasowości, z łagodnym wykończeniem. To ten miód, który sprawdza się zawsze – do porannej kanapki z masłem, do kaszy manny, do szybkiego wypieku, kiedy trzeba zastąpić cukier, ale nie zmienić całej potrawy. Dzieci go lubią. Dorośli – cenią za wygodę i spokój w kuchni.
Miód ze spadzi iglastej
Ciemniejszy, intensywniejszy, bardziej odżywczy
Nie każdy lubi miód ciemny. Ale każdy, kto go raz użyje z pomysłem, zaczyna rozumieć, dlaczego warto go mieć w domu. Spadziowy z iglaków ma głęboki smak, lekko żywiczny aromat i dużo więcej składników mineralnych niż nektarowe odpowiedniki.
Nie jest słodki w klasycznym sensie – ma więcej ciała i mniej cukrowego efektu. Dlatego świetnie pasuje do ciemnych herbat, kawy zbożowej, wypieków z orzechami i jako dodatek do gorących naparów ziołowych. Dobrze czuje się zimą, ale w letnich daniach też potrafi pokazać swój potencjał.
Miód wielokwiatowy Lovbee
Zmienny jak pory roku, uniwersalny jak herbata w domu
Niektórzy szukają konkretnego kwiatu w każdym słoiku. A inni po prostu chcą, żeby miód dobrze smakował i działał. Miód wielokwiatowy Lovbee powstaje z tego, co akurat kwitnie – bez sterowania, bez planowania, bez inżynierii. Dlatego jego smak może się zmieniać, ale zawsze pozostaje naturalny i dobrze zbalansowany.
Jasny i delikatny na początku sezonu. Pełniejszy i bardziej wyrazisty, gdy lato dojrzeje. To miód, który pasuje do herbaty, naleśników, jogurtu, sosów, domowego pieczywa, ciast i wszystkiego, co potrzebuje łagodnej słodyczy bez nadmiaru.
Zapomniany bohater…
Naturalny Miód wielokwiatowy
Miód wielokwiatowy rzadko trafia na pierwsze strony. Nie ma wyrazistego aromatu gryki, nie przyciąga marketingowym prestiżem jak akacjowy. A jednak to właśnie on od zawsze królował na stołach – zanim jeszcze pojawiły się modne odmiany, kolorowe etykiety i slogany o wyjątkowości każdego łyka. To był miód, który po prostu się jadło. Bez zastanawiania się, czy jest z lipy czy z facelii. Miód wielokwiatowy działał, smakował, był. I wystarczał. Dopiero z czasem zaczęto dzielić, wybierać i porównywać, bo masowe produkcje potrzebowały konkretnych kategorii.
Ale wielu wciąż pamięta, że właśnie ten miód stał na kuchennej półce babci, w szafce mamy, w szkolnym termosie z herbatą. To nie produkt specjalny. To fundament. Można sięgać po wyszukane smaki, ale miód wielokwiatowy wciąż robi swoją robotę – i nie musi o tym przypominać na każdym opakowaniu. Poszukujesz smaku dzieciństwa? Wielokwiat załatwi sprawę. To nasz cichy, lecz trochę zapomniany bohater.
5 gwiazdek | 0% | |
4 gwiazdki | 0% | |
3 gwiazdki | 0% | |
2 gwiazdki | 0% | |
1 gwiazdka | 0% |
Przepraszamy, żadne recenzje nie pasują do twoich aktualnych wyborów