Czy miód tuczy? Przyjacielskie kalorie w miodzie

W ostatnich latach coraz więcej osób zwraca uwagę na to, co trafia na ich talerze. Świadomość żywieniowa rośnie, a wraz z nią pojawia się mnóstwo pytań. Istnieje wiele dowodów i wartościowych argumentów przemawiających za stosowaniem miodu. Niektóre z nich to formy legendy, a niektóre ciekawostek, którym niektórzy nie dają wiary.
Jednakże naturalny miód, szczególnie z wysokiej jakości dobrych pasiek może mieć bardzo kompleksowy wypływ na codzienne funkcjonowanie organizmu. Do tych procesów zalicza się również metabolizm oraz regulacja cukrów i poziomu cholesterolu.
Z jednej strony miód to szereg prozdrowotnych właściwości, bogactwo enzymów, antyoksydantów i witamin. Z drugiej nie da się ukryć, że to wciąż źródło cukrów, a cukier kojarzy się głównie z dodatkowymi kilogramami. Czy więc miód sprzyja odchudzaniu, czy raczej prowadzi do przybierania na wadze? Czy rzeczywiście miód tuczy, czy może to tylko bez żadnych podstaw powielany mit?
W tym artykule dokładnie przyjrzymy się tej kwestii, analizując, co naprawdę oznacza „tuczenie” w kontekście miodu. Sprawdzimy, jak wpływa on na metabolizm, poziom cukru we krwi oraz ogólną kondycję organizmu. Jeśli zastanawiasz się, czy możesz cieszyć się słodyczą miodu bez obaw o swoją sylwetkę poświęć niespełna 5 minut i rozwiej swoje wątpliwości!
Co właściwie oznacza „tuczenie”?
Słowo „tuczyć” pochodzi od staropolskiego tuczenia czyli „karmić do syta” lub „powodować przyrost masy ciała”. Najczęściej odnosi się do zwierząt hodowlanych, które są specjalnie karmione w celu zwiększenia ich wagi, np. przed ubojem. [1] Jednak skutecznie to nazewnictwo znalazło swoje lokum w potocznym języku. Nie tylko młodzieżowym!
W języku potocznym „tuczyć” stosuje się również wobec ludzi, zwykle w kontekście jedzenia, które może powodować przybieranie na wadze. Możemy usłyszeć, że „coś nas tuczy” albo że „jedzenie późnym wieczorem tuczy”. W tym sensie oznacza to po prostu sprzyjanie przyrostowi masy ciała, ale nie jest to termin naukowy.
W kontekście naukowym lub dietetycznym używa się raczej określeń takich jak przybieranie na wadze, przyrost tkanki tłuszczowej bądź dodatni bilans kaloryczny.
Do czego dokładnie odnosi się „tuczyć” potocznie?
Najczęściej mówimy o „tuczeniu” w kontekście przyrostu tkanki tłuszczowej, to w szerokim znaczeniu może oznaczać ogólne zwiększanie masy ciała.
Warto pamiętać, że tuczenie może mieć negatywny wydźwięk. Gdy mówimy o diecie, często zakłada się, że „tuczenie” jest czymś złym. Przeważnie kojarzy się z nadmiarem kalorii, brakiem kontroli nad jedzeniem i tyciem. W odniesieniu do ludzi może brzmieć niezbyt elegancko powiedzenie komuś „to cię utuczy” może być odebrane jako niemiłe lub wręcz obraźliwe.
Czy miód tuczy? Wyjaśnijmy raz na zawsze.
Analiza kaloryczności
Badając kaloryczność miodu, warto postawić sobie adekwatną alternatywę. Poza prozdrowotnymi właściwościami naturalny miód jest wybierany jako zamiennik cukru lub potocznie nazywany jest dodatkiem słodzącym.
Najczęściej w przypadku odchudzania miód jest najzwyczajniej zamiennikiem cukru. Czy słusznie? Zależy od tego jaki miód wybierzesz(!). Spojrzyj poniżej na znaczące różnice.
Jedna łyżka stołowa miodu dostarcza około 64 kalorii, podczas gdy taka sama ilość cukru białego zawiera około 49 kalorii. Oznacza to, że miód jest bardziej kaloryczny niż cukier. Jednak miód jest słodszy od cukru, co może pozwolić na użycie mniejszej ilości do osiągnięcia pożądanego smaku. [2]
Co warto podkreślić, miód jest gęsty! Jedna mała łyżeczka to około 7-8gram miodu. Zatem prawdopodobnie gdy słodzisz dwie łyżki cukru do herbaty, wystarczy Ci zaledwie jedna łyżeczka miodu! Kalorycznie wyjdzie prawie 40% kalorii mniej z miodem!
Po drugie, niższy indeks glikemiczny
Indeks glikemiczny (IG) mierzy, jak szybko dany produkt podnosi poziom cukru we krwi. IG miodu wynosi na przykład w przypadku miodu akacjowego nawet 38, podczas gdy IG cukru to około 65. [3]
Niższy IG miodu wynika z wyższej zawartości fruktozy, która jest metabolizowana wolniej niż popularny biały dwucukier.
Podsumowując samą analizę kaloryczną miód wysuwa się na prowadzenie. Dlaczego? Ponieważ kluczowym czynnikiem wpływającym na masę ciała jest bilans kaloryczny który mówi nam o różnicy pomiędzy spożywanymi kaloriami a spalanymi.
Miód a cholesterol. Miernik dobrego zdrowia i…
Sposób na redukcję!
Zacznijmy od krótkiego przypomnienia, czym jest cholesterol. Otóż, jest to organiczny związek chemiczny, lipid z grupy steroidów zaliczany także do alkoholi. Jego pochodne występują w błonie każdej komórki zwierzęcej, działając na nią stabilizująco i decyduje o jej własnościach. Został odkryty i opisany dość wcześnie, bo w 1815 r. przez francuskiego chemika M.E. Chevreula.
W organizmie człowieka występuje zarówno w tkankach jak i w osoczu krwi. Cząsteczka cholesterolu nie rozpuszcza się we krwi! Natomiast jej transport odbywa się w połączeniu ze specjalnymi białkami.
Powstałe lipo proteiny odpowiadają za dostarczanie cholesterolu do komórek, a jego nadmiaru z powrotem do wątroby.
Cholesterol jest pochodzenia egzogennego czyli z pożywienia. Drugim źródłem jest synteza, która zachodzi głównie w wątrobie, ale także w jelitach i w skórze.
Wpływ poziomu cholesterolu na „tuczenie”
Właściwy poziom cholesterolu we krwi jest miernikiem dobrego zdrowia. Ogólnie przyjęto, że cholesterol to mieszanina lipo-protein:
- LDL to cholesterol o niskiej gęstości zwany inaczej złym cholesterolem. Odpowiada za transport cholesterolu z wątroby do komórek – nadmiar odkłada się w postaci złogów w naczyniach tętniczych.
- HDL to rodzaj cholesterolu o wysokiej gęstości, najczęściej zwany tym dobrym cholesterolem. Transportuje go z powrotem do wątroby, gdzie ulega metabolizmowi bądź wydaleniu.
Nadmiar cholesterolu i jego gromadzenie jest prekursorem wielu problemów zdrowotnych w tym również wskazywana jest umiarkowana korelacja pomiędzy poziomem cholesterolu a tłuszczem otrzewnym. [4,5]
Naturalny miód na cholesterol.
Badania naukowe potwierdzają
Wiele badań naukowych sugeruje, że miód może odgrywać istotną rolę w procesie odchudzania, wspierając redukcję tkanki tłuszczowej i regulację poziomu cholesterolu. Jednym z kluczowych badań w tej dziedzinie jest analiza przeprowadzona przez Yaghoobiego i współpracowników (2008).
Naukowcy badali wpływ naturalnego miodu na parametry metaboliczne związane z kontrolą masy ciała, w tym poziom cholesterolu całkowitego, lipoprotein niskiej gęstości (LDL), lipoprotein wysokiej gęstości (HDL) oraz trójglicerydów.
Dodatkowo analizowano jego wpływ na stężenie glukozy we krwi (FBG) i masę ciała. Wyniki wskazują, że regularne spożywanie miodu może wspierać redukcję zbędnych kilogramów i poprawę profilu lipidowego organizmu, co czyni go ciekawą alternatywą dla tradycyjnych źródeł cukru w diecie odchudzającej. [6]
To wciąż nie wszystko… Analizy nad miodem cieszą się coraz większą popularnością!
Wyniki klarownie przedstawiają, że miód powodował łagodną redukcję masy ciała. Miód zmniejszał także stężenie cholesterolu całkowitego, LDL, czy triacylogliceroli oraz jednocześnie zwiększał ilość tzw. dobrego cholesterolu HDL u pacjentów zdrowych.
Wykazano tym, że spożycie naturalnego miodu zmniejsza czynniki ryzyka sercowo-naczyniowego redukując masę ciała, co może być istotne np. dla osób otyłych, walczących z nadwagą. [6]
Z kolei inne dostępnie w ogólnodostępnych bazach i czasopismach naukowych badania potwierdzają, że miód może mieć pozytywny wpływ na profil lipidowy organizmu.
U zdrowych, młodych osób jego regularne spożycie przyczyniło się do obniżenia poziomu cholesterolu całkowitego, trójglicerydów (TG) oraz frakcji LDL, przy jednoczesnym wzroście „dobrego” cholesterolu HDL [7, 8]
Miód > Cukier. Miażdżąca przewaga!
Co ciekawe, w porównaniu do sacharozy, czyli popularnego cukru stołowego, miód wykazał odwrotne działanie. Sacharoza prowadził do wzrostu cholesterolu całkowitego, TG i LDL oraz obniżenia HDL, podczas gdy miód jak już wyżej wspomniano wykazuje przeciwne, czyli pożądane dla osób które nie chcą się „tuczyć”.
Kolejne wnioski prowadzą do ważnych refleksji…
Tego typu naukowe odkrycia rodzą ważne dla zwykłych ludzi pytania i nasuwają pewne wnioski. Czy problemem w naszej diecie jest naprawdę sam cukier, czy może jego źródło? Najprawdopodobniej to nie słodki smak jest naszym wrogiem, ale jego gorsze jakościowo bądź syntetyczne odpowiedniki, które na przestrzeni lat zastąpiły naturalne produkty.
Reasumując, wybieraj dobry polski miód. Nie bój się o tuczenie.
Spożywaj „z głową”!
Miód od lat powoduje poruszenie w wielu płaszczyznach ludzkiego życia. Począwszy od naukowych ciekawostek, po dietetyczne doradztwo. Jedni go unikają, obawiając się dodatkowych kalorii, inni traktują jako cenny składnik diety. Jak co raz częściej pokazują liczne badania, naturalny miód nie tylko nie sprzyja omawianemu „tuczeniu”, ale wręcz może wspierać proces odchudzania. Jego unikalna kompozycja enzymów, antyoksydantów i fruktozy sprawia, że wpływa korzystnie na metabolizm, poziom cukru we krwi oraz profil lipidowy organizmu.
Co więcej, miód wykazuje działanie odwrotne do tradycyjnego cukru. Zamiast niebezpiecznie podnosić poziom złego cholesterolu LDL i trójglicerydów, może je obniżać, jednocześnie zwiększając ilość pożądanego HDL. Dzięki niższemu indeksowi glikemicznemu jest lepszym wyborem dla osób dbających o wagę i zdrowie metaboliczne. Odpowiadając zwięźle, MIÓD NIE TUCZY!
Wśród różnych rodzajów miodu, po raz kolejny na szczególną uwagę zasługuje miód akacjowy. Akacja jakże popularna w naszym kraju dostarcza jeden z najszlachetniejszych nektarów. Jaki jest miód akacjowy wyrobiony przez pszczoły? Delikatny, jasny i o najniższym indeksie glikemicznym spośród wszystkich odmian. Zatem skoro już wiesz droga czytelniczko, czy drogi czytelniku, że nie tuczy… to może warto spróbować wkomponować go do swojej diety zamiast białego prześladowcy?
Nie daj się nabrać na „uniwersalne diety”, bez miodu!
Poniższe informacje to notka informacyjna od autora. Stanowią jednak nieodłączny element artykułu bezpośrednio powiązany z tematem tuczenia i współczesnej dietetyki.
Warto również zwrócić uwagę na badania dotyczące popularnych diet stosowanych do walki z otyłością. Nie wszystkie są dla organizmu bezpieczne, a te które wskazują na ograniczanie używania miodu np. Dieta Optymalna spotykają się z uzasadnioną krytyką. [9]
Głównym „winnym” tego, że w przypadku odchudzania się należy podchodzić do spożywania miodu w sposób umiarkowany jest zawarta w nim fruktoza. Oczywiście rozumowanie, że nie należy spożywać miodu w cyklu odchudzania jest całkowicie nieuprawnione, zalecane są jednak miody o obniżonej wartości fruktozy a ściślej o obniżonym stosunku fruktozy do glukozy. Nie rezygnując ze spożywania miodów w trakcie diety można wybrać np. miód rzepakowy, a unikać miodu akacjowego. [10,11]
Uwierzcie, będzie na pewno pysznie! Miód rzepakowy to obecnie najprawdopodobniej bestseller polskiego rynku miodowego. Dodawany z powodzeniem może być do wszystkiego! Ach, ten słoneczny rzepak i jego kremowy miód!
Źródła informacji w artykule
[1] Słownik Języka Polskiego, wyjaśnienie słowa tuczyć. Dostęp dnia 06.02.2025 – link
[2] MedicalNewsToday, Is honey better for you than sugar?. Dostęp dnia: 08.02.2025 – link
[3] Jenifer T. Kappico, Asuka Suzuki. Is Honey the Same as Sugar? Dostęp dnia: 08.02.2025 – link
[4] Vance, D. E., & Van den Bosch, H. (2000). Cholesterol in the year 2000. Biochimica et Biophysica Acta (BBA)-Molecular and Cell Biology of Lipids, 1529(1-3), 1-8. Dostęp dnia: 10.02.2025 – link
[5] Widhi, B. W., & Putri, M. A. (2020). Correlation between Visceral Fat Level, Body Fat Percentage, and Body Mass Index with Total Cholesterol in Women in Madiun Regency. Journal of Nursing Care and Biomoleculer, 5(1), 65-76. Dostęp dnia: 10.02.2025 – link
[6] Yaghoobi N, Al-Waili N, Ghayour-Mobarhan M et al (2008) Natural honey and cardiovascular risk factors; effects on blood glucose, cholesterol, triacylglycerole, CRP, and body weight compared with sucrose. Sci World J 20:463–9
[7] Rasad, H., Entezari, M. H., Ghadiri, E., Mahaki, B., & Pahlavani, N. (2018). The effect of honey consumption compared with sucrose on lipid profile in young healthy subjects (randomized clinical trial). Clinical nutrition ESPEN, 26, 8-12.
[8] Frontczak, M., & Olas, B. (2021). Miód i jego składniki chemiczne; rola w profilaktyce i leczeniu chorób układu krążenia. Kosmos, 70(1), 115-119. Dostęp dnia: 10.02.2025 – link
[9] Badeńska, M., & Figarska, P. Walka z otyłością. Cała prawda o najpopularniejszych dietach ostatnich lat, Zeszyty Studenckiego Ruchu Naukowego, (20): 98, U.J.K, Kielce 2013
[10] Forsythe, C. (2008) The Evils of Fructose. Service: t-nation.com. Dostęp do archiwum dnia: 10.02.2025 – link
[11] Hołderna-Kędzia, E., & Kędzia, B. (2021). Krajowe miody odmianowe w profilaktyce i lecznictwie. Post. Fitoter, 22(2), 114-124.